Czy autyzm to choroba? Jakie objawy u dziecka powinny zaniepokoić rodziców, aby pomyśleli o jego diagnozie w kierunku spektrum autyzmu? Czy współczesna technologia może być winna autyzmowi? Jakie są największe mity dotyczące autyzmu? W tej rozmowie pada wiele odpowiedzi na te i inne pytania.
Przedstawiamy Państwu poniżej fragment rozmowy jaką mieliśmy przyjemność w ostatnim czasie odbyć z na łamach Dziennika Bałtyckiego.
✅Link do artykuły w Dzienniku Bałtyckim na dole strony.
ARTYKUŁ: AUTYZM – CHOROBA CZY ZABURZENIE? KLUCZOWE FAKTY, KTÓRE WARTO ZNAĆ
Temat jest złożony, więc warto zacząć od prostego, chociaż bardzo ważnego pytania. Czy autyzm jest chorobą?
Nie. To nie jest choroba. Autyzm to zaburzenie neurorozwojowe, które wpływa na sposób, w jaki osoba postrzega świat, komunikuje się i wchodzi z innymi w interakcje. Kluczowe objawy tego zaburzenia to trudność w nawiązywaniu i podtrzymywaniu relacji społecznych, komunikacji oraz regulacji emocji. Spektrum autyzmu jest szerokie i może przybierać różne formy. Po jednej stronie są osoby, u których autyzm jest jednym z wielu wyzwań rozwojowych, które nie mówią, a niekiedy nie komunikują się w żaden sposób. Po drugiej są te, które świetnie odnajdują się w zawodach wymagających precyzji i rozumienia złożonych systemów, np. w informatyce.
Czyli osoby po tej drugiej stronie spektrum mogą sobie już spokojnie funkcjonować w świecie?
Osoby, które posługują się mową czynną, mimo że używają języka, również mają trudności w komunikacji, zwłaszcza w nawiązywaniu rozmowy i aktywnym słuchaniu innych. Mają tendencję do podejmowania specyficznych tematów i długich monologów, które skręcają się w fale luźnych dygresji, niekiedy niezwiązanych z tematem. Mają trudności z rozumieniem przenośni, sarkazmu czy ironii, co stanowi duże wyzwanie wobec wieloznaczności i symboliki języka. Wsparcie w tym zakresie wymaga wielu skoordynowanych działań.
To dlatego osobom w spektrum autyzmu tak trudno jest odnaleźć się w świecie?
To ważny, ale nie jedyny powód. Trudno im także funkcjonować ze względu na nadwrażliwości sensoryczne. Świat jest odbierany przez nie jako nadmiarowy, agresywnie wciska się w każdą przestrzeń umysłu – słuch, wzrok, dotyk, jest on czasem nie do wytrzymania. Wszystko za bardzo widać, za bardzo słychać. Albo wręcz przeciwnie – czuć za mało. W wielu przypadkach pułapka ograniczonej możliwości komunikacji pogłębia ten dyskomfort.
Niemożność skomunikowania się z drugim człowiekiem, a jednocześnie konieczność funkcjonowania w przytłaczającym świecie, to brzmi przerażająco. Na co dzień pracuje pani z dziećmi. Co pozwala im porozumieć się z trudno dostępnym dla nich otoczeniem?
Odpowiednie wsparcie. Ono jest dla dziecka w spektrum najważniejsza. Im wcześniej zaczyna się terapia, tym lepiej. W jej trakcie systematycznie rozwijamy mocne strony dzieci, stymulujemy ich zachowania społeczne, w tym komunikacyjne. Terapia zapewnia im to w bezpieczny sposób. Warto wiedzieć, że struktura układu nerwowego dziecka w spektrum autyzmu wpływa na wyższy poziom lęku i objawia się silniejszymi reakcjami na stres. Nie mogąc się skomunikować z otoczeniem, niektóre dzieci mogą reagować agresją lub autoagresją, a my staramy się odkryć przyczyny tego stanu rzeczy i to, co takim zachowaniem próbują nam przekazać albo co chcą przez to osiągnąć.
Cały wywiad dostępny w poniższym linku 👇👇